Od czasu, gdy Lily Allen rozkraczyła się przez fotografem, paparazzi nie odstępują jej na krok. Wczoraj, kiedy wyszła kupić papierosy, zaatakował ją (dosłownie!) tłum dziennikarzy. Lily bezskutecznie próbowała przed nimi uciec.
Wyglądało to jak scena pościgu z jakiejś komedii. Jak widać, życie gwiazd potrafi być naprawdę "zabawne"...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.