Za tydzień Marcin Meller po raz ostatni poprowadzi program Dzień Dobry TVN w duecie z Kingą Rusin. Dwutygodnik Party informuje, że przyczyną rezygnacji prezentera jest konfliktowa i agresywna natura jego telewizyjnej partnerki. Z powodu ciągnącego się od dawna pasma nieporozumień i konfliktów Marcin postanowił odejść z pracy.
Jestem bardzo zaskoczona jego decyzją – mówi zapytana przez Party Kinga. Czy naprawdę jest?
Wkrótce zostanie przeprowadzony casting na nowego prowadzącego. Ciekawe, kto odważy się z nią teraz pracować. Przecież Marcin Meller wydaje się taki cierpliwy i bezkonfliktowy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.