Chociaż miłość to zazwyczaj dobra rzecz, to jednak w przypadku szermierza Wojtka Szuchnickiego lepiej byłoby, gdyby skupił się na treningach, a nie na rozmyślaniach o swojej nowej dziewczynie - Oli Kwaśniewskiej.
Wojtek przebywa teraz na zgrupowaniu w Cetniewie, gdzie przygotowuje się do mistrzostw świata w szermierce i powinien ostro trenować. Jednak, jak donosi Fakt:
Wojtek niemal przez cały dzień siedział w hotelu. Gdy wyszedł, to tylko w jednym celu - żeby porozmawiać z ukochaną.
Sam sportowiec przyznaje z żalem:
Niestety, nasze kalendarze na razie się nie pokrywają.
Kiedy jednak widzieli się tydzień temu w hotelu Bryza, Szuchnicki miał szansę poznać rodziców Oli. Mama Wojtka liczy zaś na to, że niedługo pozna państwa Kwaśniewskich.
Co zrobić, na miłość nie ma mocnych. Oby tylko Ola nie przesłoniła Wojtkowi całego świata.