Udało się! Super Expressowi udało się przyłapać Dorotę Rabczewską na miłym geście - rozdawaniu pieniądzy na ulicy.
Zrelaksowana raczyła się w modnej knajpce obiadem i kawą - pisze tabloid. Ale takiej kobiety jak Doda nie da się nie zauważyć. Najpierw starsza pani, a potem bezdomni podeszli do Doroty z prośbą o wsparcie. I nie zawiedli się! Rabczewska ani myślała stroić fochów gwiazdy. Chwyciła za portfel, wyjęła kasę i hojnie podarowała proszącym 10 i 20 złotych. Poznali wielkie serduszko Doroty!
Te pochwały ocieplą być może jej stosunki z tabloidem... Przypomnijmy: Doda pozywa "Super Express"! Za majtki...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.