Ania Świątczak postanowiła się doktoryzować. W dziedzinie politologii. Już jej praca magisterska na temat skomplikowanego konfliktu turecko - greckiego na Cyprze wymagała świetnej znajomości tematu i wielu godzin ślęczenia nad książkami - chwali ją Fakt. Ale politologia to żywioł żony Wiśniewskiego. Dlatego postanowiła pójść dalej w swoich badaniach.
Niedawno wybrała się do Katowic na spotkanie z profesorem Uniwersytetu Śląskiego, który ma być promotorem jej pracy doktorskiej. Michał nie towarzyszył żonie, bo wolał oglądać mecz, który zresztą nastroił go nie najlepiej (zobacz: "Sędzio, chuj ci w dupę!").
Swoją edukację lider Ich Troje zakończył na maturze, zdanej w Niemczech. Jego żona podchodzi zaś do edukacji bardzo ambitnie - zamierza pogodzić pisanie doktoratu z opieką nad dwójką dzieci, grą w pokera i prowadzeniem kasyna w Dublinie.
Już wcześniej czułem się jak debil we własnym domu, a co dopiero będzie teraz? - żali się Wiśniewski Faktowi. Ale z Ani jestem bardzo dumny.
Nasuwa się pytanie: dlaczego tylko we własnym domu?