Agnieszka Kaczorowska do tej pory znana była głównie ze związków z dużo starszymi od siebie mężczyznami. Tancerka już dawno ogłosiła, że "porywa ją inteligencja i piękny mózg", a takich cech, niestety, nie zauważa o swoich rówieśników, a już zwłaszcza u Rafała Maślaka, któremu partnerowała w _**Tańcu z gwiazdami**_. Od tamtej pory jakoś za sobą nie przepadają.
Kaczorowska uważa także, że nie nadaje się na kochankę. Takie wnioski wysnuła, jak się wydaje, ze znajomości z Łukaszem Kadziewiczem, którego uczyła tańczyć w siedemnastej edycji.
Od tamtej pory jakoś nikt nie wpadł jej w oko. Plotek, forsowanych nieco na siłę, o rzekomym uczuciu, które połączyło ją z obecnym partnerem tanecznym Michałem Malinowskim, nie da się raczej podtrzymać. Gołym okiem widać, że nie iskrzy między nimi na parkiecie, a poza nim ledwo mogą na siebie patrzeć.
Na szczęście, jak zapewniają znajomi Agnieszki w rozmowie z Faktem, znów jest bliska zakochania, chociaż rzeczywiście nie w Malinowskim. Podobno podczas wspólnych prób do musicalu o Janie Pawle II zauroczyła się aktorem i muzykiem Maciejem Zadykowiczem.
Agnieszka opowiada, że jeszcze nigdy nie była tak szczęśliwa - ujawnia znajomy Kaczorowskiej. Choć Maciej jest artystą, nie obraca się w środowisku ludzi z pierwszych stron gazet. Aga uznała to za miłą odmianę. Spotykają się w Sosnowcu, gdzie wystawiają swój musical. Tam nikt nie zwraca na nich uwagi.