Przemiana Bruce'a Jennera w Caitlyn Jenner, która odbywała się na oczach kamer i milionów fanów reality show Karashianek na świecie, najbardziej ucieszyła chyba tylko samą zainteresowaną. Jej córki i była żona, pomimo stwarzania pozorów, mało komfortowo czuły się z faktem, że straciły ojca i męża na rzecz zupełnie nowej osoby:
W swojej najnowszej książce Caitlyn przyznaje się, że ostatni, kluczowy etap jej przemiany w kobietę jest już za nią.
Operacja okazała się sukcesem. Jestem wyzwolona i czuję się cudownie. Mówię wam o tym, bo wierzę w otwartość. Możecie przestać się gapić. Chcieliście wiedzieć, to wiecie. Mówię o tym po raz pierwszy i ostatni. To tylko penis. Nie miał innego zastosowania niż to, że mogłam wysikać się w lesie.
Dwa lata wcześniej Caitlyn przeszła operację biustu oraz feminizacji twarzy.
Zamierzam korzystać z życia i cieszyć się radością, której nie miałam od czasów Olimpiady, czyli przez 2/3 mojego życia - dodaje.
Jak czuje się Kris Jenner, słysząc takie słowa?
**Zobacz też:
**