Edyta Górniak latem zeszłego roku zdecydowała się nie wracać z wakacji, które spędzała z synem w Malibu. Wynajęła dom w Kalifornii i zapisała Allana do prywatnej, ultrakatolickiej, jak sama przyznaje, szkoły. Od tamtej pory Edyta przy każdej okazji zapewnia, że po przeprowadzce ona i Allan dosłownie odżyli, pozbawieni towarzyszącego im dotąd lęku o kolejnej pozwy i awantury ze strony byłych teściów Edyty, albo że wypuszczony z aresztu za kaucją kokainista Dariusz K. znienacka przypomni sobie o synu i zacznie ich nachodzić.
Piosenkarka ujawniła także, że czuje się znacznie bardziej kobieco, odkąd napotkani na ulicy mężczyźni zaczęli proponować jej kawę, nie wiedząc, że jest sławna.
Edyta zadbała także o to, by nawiązać znajomości z mieszkającymi w Kalifornii polskimi celebrytkami. Jak sama się pochwaliła, zaprzyjaźniła się już z Magdą Mielcarz, Evą Haliną Rich, a ostatnio także z Joanną Krupą. Wybrały się razem do ulubionej restauracji Krupy w Hollywood.
Górniak wprawdzie zapewnia w wywiadach, że czuje się ciągle blisko związana z Polską, zwłaszcza z mamą, z która pojednała się dzięki "potędze modlitwy", jednak na deklaracjach na razie się skończyło. Tegoroczną Wielkanoc Edzia postanowiła spędzić nie z rodziną, lecz z nową przyjaciółką.
Po pierwszym spotkaniu poczułam, że Edyta jest moją bratnią duszą - wyznaje Dżoana w rozmowie z magazynem Party. Razem z mamą zaprosiłyśmy ją z synem do nas na święta.
Była także okazja, by porozmawiać o interesach. Jak ujawnia gazeta, Krupa obiecała Edycie gościnny występ w nowej edycji Top Model.