Dzięki oscarowej roli w Pokoju (Room) przed Brie Larson otworzyły się drzwi do wielkiej kariery. Z dnia na dzień aktorka stała się jedną z najpopularniejszych w Hollywood i mogła przebierać w kolejnych propozycjach. Ostatnio można było ją oglądać w nowej części kultowego King Konga, gdzie Larson zagrała u boku Toma Hiddlestona.
Wcześniej nikomu nieznana aktorka szybko znalazła się też w rankignach najlepiej ubranych gwiazd. W czwartek aktorka zaprezentowała nową stylizację na czerwonym dywanie, podczas premiery filmu _**Free Fire**_ w Los Angeles. Tym razem wybrała czarną sukienkę z koronkami i przezroczystościami, chwaląc się głębokim dekoltem.
Udana stylizacja?
Zobacz także: Orłoś: "Czerwony dywan jest częścią mojej profesji"
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.