Pierce Brosnan po tym, jak oddał rolę Bonda Danielowi Craigowi, ma zdecydowanie więcej wolnego czasu. Choć wciąż grywa w filmach, realizując się w innych wcieleniach niż Agent 007, dużo uwagi poświęca o 10 lat młodszej żonie, Keely Shaye Smith, zabierając ją na wakacje i podróżując po świecie.
O swoim "spokojniejszym życiu" 63-latek opowiedział ostatnio w wywiadzie dla Esquire. Dziś rano ćwiczyłem, przeczytałem New York Timesa, spędziłem czas z żoną. Nie potrzebuję nawet dużego domu, tylko dobrego stołu, przy którym można usiąść, dobrego łóżka, żebym mógł się wyspać, ładnego widoku i butelki dobrego wina - wyznał.
Rozmowie w Esquire, związanej głównie z promocją serialu AMC The Son, w którym gra Brosnan, towarzyszy też sesja zdjęciowa. Aktor stanął przed obiektywem Christiana Anwandera, pozując w codziennych stylizacjach od Toma Forda, Hugo Bossa i Dolce&Gabbana.
Zobaczcie: