W ostatnim odcinku Tańca z Gwiazdami pary zatańczyły do największych przebojów disco polo. Jako pierwsi wystąpili Marcin Korcz i Wiktoria Omyła, którzy wykonali cha-chę do piosenki Wymarzona zespołu Mig.
Po występie, ubrana w czerwoną sukienkę z wycięciami, Wiktoria wyciągnęła na parkiet Andrzeja Grabowskiego, a Iwonka Pavlović podrygiwała w loży. Widać było, że dzisiejszy repertuar przypadł jej do gustu.
Nie wiem, czy to jest sztuka, ale mi się bardzo podobało, akcje ciała zawodowo - ocenił Michał Malitowski.
Disco polo to nie tylko "hop sa sa", cha-chę też można zatańczyć i to jak! - dodał Andrzej Grabowski.
Łącznie para dostała 36 punktów.
Kolejną parą, która zaprezentowała swoje umiejętności byli Michał Malinowski i Agnieszka Kaczorowska. Ich fokstrot, dla odmiany do hitu Britney Spears, Oops! I did it again dostał wysokie oceny od jury.
Udowodniłeś, że nieprzypadkowo tu jesteś, piękna praca stóp i kolan. Tańczący mężczyzna to cud - zachwycała się Iwona.
Mnie się nie podobało, że sekwencja w łóżku trwała tak krótko - powiedział Grabowski, nawiązując do rekwizytu, z którym wystąpili tancerze.
Ich taniec oceniono na 34 punkty.
Dalej cha-chę zatańczyli Dominika Gwit i Żora Koroliow. W tle zespół Piękni i Młodzi zaśpiewał swój hit Ona jest taka cudowna. Mimo że Dominika zakończyła swój występ efektownym szpagatem, jury nie szczędziło cierpkich słów.
Od pewnego momentu coś siadło. Myślę, że to był twój najsłabszy taniec - zmartwiła się Iwona.
Rzeczywiście to mi się mniej podobało niż inne pani tańce - potwierdził Andrzej.
Nie ma wyraźnego postępu, choć Żora się bardzo stara - dobiła uczestniczkę Beata Tyszkiewicz.
W rezultacie para otrzymała zaledwie 27 punktów.
Dalej, zmysłową rumbę do utworu Chrisa Isaaka Wicked Game zatańczyli Iwona Cichosz i Stefano Terrazzino.
Dzisiaj jestem uwiedziony twoim rytmem - powiedział Michał Malitowski, który w ubiegłym tygodniu zarzucał Miss Świata Niesłyszących brak rytmiczności.
Symfonia zmysłów... Delikatna, poetycka i wzruszająca - rozpływała się w zachwytach Beata.
Pokazaliście państwo wielką klasę. Jestem zafascynowany pani twarzą, wampiryczno-oniryczną - dorzucił Grabowski.
Przepiękna praca stóp. Biodra subtelnie wykańczały to co ci w duszy gra. Jestem pod wielkim, wielkim wrażeniem - podsumowała Iwona.
Para zdobyła 39 punktów.
Natalia Szroeder i Jan Kliment wykonali fokstrota do hitu zespołu Weekend Ona tańczy dla mnie, który Radek Liszewski zaśpiewał na żywo w studio i wokalnie wypadł zdecydowanie najlepiej na tle pozostałych wykonawców disco polo. Dodatkowo Natalię spotkała niespodzianka. Z okazji wczorajszych 22. urodzin odśpiewano jej "Sto lat", a do studia weszła jej mama z tortem. Pomimo podniosłej okazji, jury sprawiedliwie oceniło występ Natalii, za który otrzymała łącznie 31 punktów.
Następnie rozpoczęła się druga seria tańców. Ponownie otworzyli ją Marcin i Wiktoria, którzy tym razem zaprezentowali quickstep do piosenki Lou Begi You Wanna Be Americano. Ich występ spotkał się z entuzjazmem.
Jestem zaszokowana, że w tak trudnym, szybkim tańcu utrzymywałeś przez cały czas kontakt ze swoją partnerką - powiedziała Pavlović do Korcza. Troszkę rama leciała, ale to drobiazg. Jestem pod wrażeniem.
Bardzo mi się podobało to disco polo amerykańskie - przyznała Beata.
Ostatecznie para zebrała 37 punktów.
Agnieszka Kaczorowska i Michał Malinowski jako drugi taniec wykonali cha-chę do piosenki Boysów, Jesteś szalona, zaśpiewaną na żywo przez Marcina Millera, który sam był uczestnikiem Tańca z Gwiazdami w 2014 roku. Cha-cha pary, zdaniem jurorów, zasłużyła na 37 punktów.
Następnie Dominika i Żora zaprezentowali walc wiedeński do utworu Meghan Trainor Like I'm Gonna Lose You. Choć jury przyznało, że "standard" wyszedł im nieco lepiej, oceny nadal były bardzo surowe.
Niestety zrobiłaś najmniejszy postęp w porównaniu do innych gwiazd. Czy to był pierwszy odcinek, czy dzisiaj, to jest to samo. Nie zauroczyło mnie to - nie kryła rozczarowania Iwona.
Zgadzam się z Iwoną. Mogła pani tak samo zatańczyć w pierwszym odcinku jak dzisiaj. Nie ma tego przeskoku - przytaknął Andrzej.
Gwit zdobyła zaledwie 29 punktów.
Następnie Iwona i Stefano zatańczyli quickstep do weselnego hitu Masters Żono Moja.
Wdzięk, delikatność, uroda, Pretty Woman - komplementowała uczestniczkę Beata.
Czułem dreszcze, było pięknie - rozczulił się Andrzej.
Stefano, I love you! - dodała rozanielona Iwonka.
Stawkę zamknęła samba Natalii i Jana do piosenki Eda Sheerana, Shape of you. Ich występ był najwyżej ocenionym ze wszystkich tego wieczoru.
Kwintesencją tańca jest szczegółowość. Przepiękna, poprawna samba - oceniła Pavlović.
God save the samba queen! Brawo - zgodził się Malitowski.
Na tabliczkach z ocenami pokazały się cztery "dziesiątki".
Po głosowaniu widzów, wśród zagrożonych par znaleźli się Dominika i Żora oraz Agnieszka i Michał, którzy ostatecznie odpadli, chociaż zdaniem jurorów, to Gwit zatańczyła gorzej.
To była niesamowita szkoła życia. Dziękuję Agnieszce - jest niesamowitą trenerką - powiedział na pożegnanie Malinowski.
Oglądaliście?