W brytyjskiej gazecie New of The World ukazał się wywiad z byłym narzeczonym Nereidy Gallardo (ta z ciemnymi włosami na zdjęciach), obecnej kochanki Cristiano Ronaldo. Czterdziestoletni agent piłkarski, Pedro Campane, wyjawił wiele pikantnych szczegółów na temat ich związku. Twierdzi między innymi, że modelka związała się z Ronaldo tylko dla pieniędzy (co za zaskoczenie) i dlatego, że jest "zwierzakiem" w łóżku.
Kiedy ją poznałem, nic nie wiedziała o piłce nożnej i w ogóle ją to nie interesowało – mówi Pedro. Natomiast wiedziała sporo o mężczyznach i doskonale umiała zaspokajać wszystkie moje zachcianki. To dzięki mnie wkręciła się w towarzystwo piłkarzy i poznała Cristiano. Nasz związek rozpadł się, bo wolała jego pieniądze od moich. Odeszła także dlatego, że nie umiałem dotrzymać jej kroku w sypialni. Ta dziewczyna to diablica. Seks lubi bardziej od kasy.
Przeprowadzone przez dziennikarzy "śledztwo" ujawniło, że Gallardo miała wielu bogatych kochanków, których uwodziła i szybko porzucała dla jeszcze bogatszych. Kariera była dla niej bardzo ważna, ale jeszcze ważniejszy był ostry seks.
Doskonale wiem, że wiele razy mnie zdradziła. Zaliczała głownie piłkarzy. Nie spodziewałem się jednak, że poderwie kogoś takiego jak Cristiano Ronaldo - dodaje agent. Zazdroszczę mu i jednocześnie mi go żal. Bardzo trudno zaspokoić Nereidę. Ona jest uzależniona od seksu.
Podsumowując - dziewczyna idealna ;) No i to nazwisko... Gallardo.