Niebawem ukaże się biografia słynnego kobieciarza, Hugh Hefnera. Steven Watts od wielu lat zbierał materiały na książkę, w której zamierza napisać całą prawdę o szalonym życiu założyciela Playboya. Autor zapowiada, że publikacja jest autoryzowana przez właściciela słynnego pisma erotycznego, a każde zawarte w książce słowo to sprawdzony fakt.
Lista aktorek, piosenkarek i modelek, które przewinęły się przez łóżko Hefnera, jest bardzo długa. Próbował już naprawdę wszystkiego. Hefner zawsze poszukiwał nowych erotycznych doznań i pociągały go mroczne strony ludzkiej natury. W trakcie swojego pierwszego małżeństwa tworzył z żoną, bratem i bratową czworokąt. Uprawiali razem seks. Wymieniali się partnerami, często uprawiali też seks grupowy. Hefner zapewnia, że nigdy nie "dobierał" się do Keitha, ale często "kochał się" z jego żoną na jego oczach.
Hugh przyznał, że najbardziej lubi cycate blondynki (swoją drogą - zaskakujący brak gustu jak na człowieka, który zakosztował wszystkiego), i że ma za sobą także jedną homoseksualną przygodę. Pewnego razu wybrał się do słynnej gejowskiej restauracji w Chicago, gdzie poderwał "młodego, przystojnego ogiera". Hugh twierdzi, że doszło jedynie do seksu oralnego.