Jessica Mercedes od kilku lat konsekwentnie rozwija swoją karierę szafiarki, "pracując" na planach sesji zdjęciowych, ściankach i Instagramie. Ostatnio do jej obowiązków, poza chwaleniem się nowymi zakupami i "służbowymi" wakacjami, dołączyło też projektowanie ubrań. Jessica założyła własną markę i wypuszcza pierwszą kolekcję kostiumów kąpielowych, a sesję promującą jej projekty zorganizowała w Meksyku.
Jessica znana jest też z tego, że uwielbia chwalić się swoimi sukcesami, zwłaszcza tymi, do których doszła "jako pierwsza w Polsce". Tym razem naprawdę może mieć powody do dumy - jako pierwsza blogerka w Polsce wzięła udział w sesji zdjęciowej dla Vogue'a. Blogerka zapozowała dla rosyjskiego wydania "biblii mody" w total lookach z wybiegów Chloe, Givenchy i Miu Miu. Sesja odbyła się w Berlinie, a za obiektywem stanęła Lydia Georges. W wywiadzie, którego udzieliła w Paryżu, opowiedziała o polskiej modzie, początkach bloga, modowych inspiracjach i mieszkaniu w Warszawie.
Wcześniej chciałam przeprowadzić sie do Nowego Jorku albo Paryża, ale teraz chcę mieszkać w Warszawie. Tutaj rynek modowy jest bardzo młody, młodzież interesuje się modą i moje życie jest w ciągłym pędzie! - wyznała.
Zobaczcie jej zdjęcia w "biblii mody". Otworzą jej drzwi do światowej kariery?