Rihanna poniedziałkowy wieczór może zaliczyć do udanych. Gwiazda sprostała oczekiwaniom fanów i na gali MET powtórzyła sukces "kreacji-jajecznicy" sprzed dwóch lat. Internauci jej suknię od Comme Des Garcons okrzyknęli "najlepszą stylizacją wieczoru", mimo że awangardowy projekt przywoływał skojarzenia z plastrami salami.
Przypomnijmy: Rihanna w "sukni z salami" po raz kolejny została okrzyknięta "królową gali MET"! (ZDJĘCIA)
Po oficjalnej gali gwiazda przebrała się w coś wygodniejszego i udała się na własne afterparty w nowojorskim klubie 1 OAK. Na jej stylizację "po godzinach" składał się kusy szlafrok z piórami przy rękawach, pochodzący z wiosennej kolekcji Prady. Rihanna dobrała do niego klapki tej samej marki za niecałe 3 tysiące złotych i zdobione kryształkami, różowe okulary Gucci za ponad 5 tysięcy. Wzrok przykuwały zielone paski ze skóry węża i kolczyki Jill Heller za ponad 35 tysięcy złotych.
Zobaczcie Rihannę w imprezowej stylizacji. Wyglądała lepiej niż na gali MET?