Po tym, jak Marcin Meller nie zniósł atmosfery pracy z Kingą Rusin w jednym studio, trwają gorączkowe poszukiwania jego następcy. Co prawda, program rusza ponownie dopiero pod koniec sierpnia, ale jak tak dalej pójdzie, to i dwa miesiące będą niewystarczające, aby znaleźć kogoś na tyle odważnego.
Na razie mówi się o trzech nazwiskach: Łukaszu Sobolewskim, Szymonie Hołowni i... Kubie Wojewódzkim (w to aż nie chce się wierzyć).
Łukasz Sobolewski do niedawna był prezenterem stacji Promocja TV. Na pytania o ewentualną współpracę z TVN-em odpowiada wymijająco: Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.
Szymon Hołownia jest obecnie szefem kanału... Religia TV i prowadził w Dzień Dobry TVN czwartkowe przeglądy prasy. Twierdzi jednak, że jak do tej pory nikt z nim nie rozmawiał na temat prowadzenia programu.
Wojewódzki twierdzi natomiast, że to "bzdura" i "plotka". Nic dziwnego, przyjęcie tej propozycji byłoby dla niego samobójcze. Oficjalnie skończyłby jak Wojciech Jagielski, "były wampir" - wiele lat temu również gospodarz najpopularniejszego talk show, obecnie - przydupas Pieńkowskiej.