Paris Hilton od miesiąca intensywnie promuje nowego chłopaka, Chrisa Zylkę. 36-letnia "matka wszystkich celebrytek" wychwala ukochanego we wpisach na portalach społecznościowych, a w wywiadach podkreśla, że na randkach nie może przestać się rumienić.
Zobacz: Paris Hilton o nowym chłopaku: "Już po 10 minutach wiedziałam, że to ten jedyny. Kocham go!"
Z okazji piątkowego wyjścia celebrytka postanowiła przykryć swój młodzieńczy rumień grubą warstwą makijażu. Hilton, która tym razem zabrała Zylkę na imprezę fundacji skupiającej się na leczeniu stwardnienia rozsianego, na ściance pochwaliła się intensywnie wykonturowaną twarzą, doczepionymi włosami i przyklejonymi rzęsami-piórami. Wzrok przyciągała też jej długa, zdobiona kryształkami suknia, do której 36-latka dobrała srebrne szpilki.
Zobaczcie Hilton z wykonturowaną twarzą. Wyglądała jak drag queen?