W końcu fani, media i Agnieszka Jastrzębska doczekali się narodzin dziecka Roberta i Anny Lewandowskich. O przyjściu na świat "royal baby" poinformował piłkarz 4 maja za pośrednictwem Instagrama, gdzie opublikował pierwsze zdjęcie małej Klary. Napastnik polskiej reprezentacji napisał, że jego żona czuje się dobrze i oboje bardzo cieszą się z pierwszego dziecka. W rozmowie z telewizją Bayernu Monachium skomentował także swoje pierwsze ojcowskie doświadczenia.
To niesamowite uczucie. Coś zupełnie nowego. Czuję się dobrze, moja żona też - powiedział Lewandowski. Chcielibyśmy podziękować za te wszystkie wiadomości, które dostaliśmy. To wyjątkowy moment. Teraz wszystko w naszym domu będzie już inne, ale jesteśmy bardzo szczęśliwi.
Dociekliwi dziennikarze chcieli widzieć czy piłkarz pomaga żonie w opiece nad córeczką. Lewy zapewnił, że wspiera Anię i także przewija noworodka:
Czy zmieniałem już pieluchę? Tak, zrobiłem to! To coś zupełnie normalnego dla młodych rodziców. Jestem tym wszystkim naprawdę podekscytowany. To coś totalnie nowego i bardzo wyjątkowego.
Robert nie ukrywał, że przygotował także specjalną cieszynkę dla córki.
Być może coś zaplanowałem. Ale najpierw musimy zagrać i wygrać, a jeśli coś strzelę, zobaczycie pewnie coś nowego - zapowiedział jeden z najlepiej zarabiających piłkarzy na świecie.