Trwa ładowanie...
Przejdź na

Maja Sablewska: "Udało mi się pokochać siebie i jestem w nowym związku"

144
Podziel się:

"To było niezwykle ciężkie wyzwanie, ale jestem z siebie zadowolona".

Maja Sablewska: "Udało mi się pokochać siebie i jestem w nowym związku"

Maja Sablewska jeszcze sześć lat temu zarabiała na życie jako menedżerka gwiazd. Wszystko zmieniło się, gdy poszła do TVN-u negocjować fotel jurorski w X Factorze dla swojej ówczesnej podopiecznej Edyty Górniak. Skończyło się na tym, że całkiem skutecznie wynegocjowała go dla siebie. W rewanżu Edzia zwolniła ją z pracy SMS-em zaś ekipa X-Factora, zwłaszcza Kuba Wojewódzki, przez całą edycję dawali jej do zrozumienia, że liczyli na towarzystwo gwiazdy, a nie marnej namiastki.

Wtedy też Maja przeszła na dietę, która, jak sama zapewnia w wywiadach, całkowicie zmieniła rysy jej twarzy. Ostatnio chyba znów do niej wróciła, bo w nowej kampanii reklamowej Nivea Invisible wygląda troszkę jak Joker. Zobacz: "Zmiana żywienia spowodowała zmianę rysów mojej twarzy!"

Na początku stycznia Sablewska udzieliła Grazii wywiadu, w którym niechętnie, ale jednak przyznała się do „eksperymentalnego” korzystania z zabiegów medycyny estetycznej. Co do tego, czy eksperyment można uznać za udany, zdania są podzielone. Zwłaszcza biorąc pod uwagę powody, o których wspomina Maja.

Chciałam poczuć swoją wartość, swoją naturalność - wyjaśniła w wywiadzie.

Na szczęście doszła do wniosku, że gabinet medycyny estetycznej nie jest najlepszym miejscem do poszukiwania naturalności i zapisała się na psychoterapię. Jak ogłasza w tygodniki Gwiazdy, jej półtoraroczne starania by "pokochać siebie" właśnie się zakończyły i to w dodatku sukcesem.

Zakończyłam półtoraroczną terapię. To było niezwykle ciężkie wyzwanie, ale jestem z siebie bardzo zadowolona - ujawnia dumna Maja. Udało mi się pokochać siebie. Kiedy kochasz siebie, to dopiero wtedy możesz obdarzyć prawdziwym uczuciem mężczyznę. Tak, jestem w nowym związku. On doskonale mnie rozumie i ogromnie wspiera w przemianie. Niech mój ukochany pozostanie tylko mój.

Na razie udaje jej się dotrzymać słowa. Na Instagramie zamieściła tylko jedno zdjęcie, które na pierwszy rzut oka przypomina obraz z ultrasonografu, ale po bliższych oględzinach można odgadnąć, że przedstawia pocałunek.

Zobacz także: Maja Sablewska wyznaje: "Nie lubię rozmawiać o tatuażach, to jak rozmowa o seksie"
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(144)
WYRÓŻNIONE
Gość
8 lat temu
Jak juz siebie pokochała to niech przestanie powiększać te pontony... Bo za chwile odpłynie na nich..
Gość
8 lat temu
Mam wrazenie ze ona postrzega siebie przez pryzmat posiadanych mezczyxn. Ma chory leb i doradza kobietom zeby kochaly siebie za to kim sa i jakie sa... a sama tego nie realizuje
Gość
8 lat temu
Jaka naturalność, przecież jestes juz cala sztuczna
Diva
8 lat temu
Najciezsza z walk to walka z soba. ..
Gość
8 lat temu
Jakby Ci się jeszcze udało zniknąć z pudelka, byłoby super
NAJNOWSZE KOMENTARZE (144)
Gość
8 lat temu
Powodzenia Pani Maju. Najważniejsze w życiu jest poczucie ,że jest się kochanym i że się kocha.
karp
8 lat temu
Ja to już nie rozróżniam, czy to rozenek, sablewska, szulim czy doda...one takie podobne...
gość
8 lat temu
EKSHIBICJONIZM LEVEL HARD!!!
gość
8 lat temu
na niektórych zdjeciach to Dode przypomina
Gość
8 lat temu
Pokazywała paluchami gest wolności to ma wolność.Modliłam sie,by Wojciech z tak dużą kulturą muzyczną ,wyszedł wreszcie z tego bagna nieuctwa
Gość
8 lat temu
Ona powinna wziąść ślub ze skalpelem
Gość
8 lat temu
Nie podoba mi sie jej agresywny wizerunek
Gość
8 lat temu
To teraz nowy tatuaz dla uczczenia ukonczenia terapii
Gość
8 lat temu
To teraz nowy tatuaz dla uczczenia ulonczenia terapii
xcv
8 lat temu
Słaba ta terapia skoro cały czas korzystała z medycyny estetycznej. Jak to mówi włascicielka jednej z klinik z ktorych Sablewska korzystała i korzysta "Maja ma w sobie tyle Aqalyxu że mozna sie w nim wykąpać". Aqalyx to srodek rozpuszczający tłuszcz - dla niewtajemniczonych.
gość
8 lat temu
Mazolewski zanim spotykał się z Majką był przystojnym i fajnie ubranym facetem, a w trakcie związku i po zaczął wyglądać jak m***l :/ te tatuaże i jakby przepita twarz, tragedia
gosc
8 lat temu
A kogo to obchodzi
gość
8 lat temu
Niesamowite, jak człowiek z tak zrytym łbem, niską samooceną, kompleksami, tak bardzo sam ze sobą niepogodzony (bo wiadomo, ze Maja jest lesbjką, nikt nie robi z tego halo), szukajacy akceptacji u mężczyzny, który notorycznie nią poniewiera i zdradza ma czelność, i nie czuje zażenowania PUBLICZNIE doradzając innym babom by "kochały siebie". :DDD Hipokryzja level hard...
Gość
8 lat temu
Ona kojarzy mi się z osobą z wielkimi problemami psichicznymi to dobrze ze pomaga innym a przy okazji sama sobie pomaga
...
Następna strona