Paweł Rurak-Sokal ze wspomnień Tatiany Okupnik to złowieszczy manipulator, wykorzystujący ludzi. Okupnik żali się, że zniszczył najlepsze lata jej życia:
Przez tyle lat cierpiałam znosząc nakazy i zakazy Pawła - narzekała niedawno. Tak się nie da pracować, to tyrania! Doszło do tego, że bałam się rozmawiać z ludźmi, bo zaraz zjawiał się obok on i cenzurował moje słowa.
Okazuje się, że nadal stosuje tę strategię. Jak twierdzi Fakt, Rurak-Sokal celowo wprowadził publiczność w błąd w sprawie relacji, jakie łączą go z nową wokalistką Blue Cafe, Dominiką Gawędą. Uznał najwidoczniej, że jako para będą bardziej "medialni".
W wywiadach mówili, że łączy ich szczególna więź, ale nigdy nie nazywali jej po imieniu - pisze tabloid. Od niedawna sprawa zaczęła się wymykać spod kontroli. Pojawiły się pytania o ślub i dziecko.
_**To wszystko zaszło już za daleko**_ - mówi menedżerka zespołu, przyznając że ten sposób promocji nie był dobrym pomysłem. Paweł i Dominika nie są i nigdy nie byli parą. Oni się tylko przyjaźnią.
Tatianie, której nie wiedzie się ostatnio najlepiej, ta informacja powinna poprawić humor. Jej następczyni w zespole nie wykazała się ani trochę większym rozsądkiem i tak samo jak Tatiana, pozwala się wykorzystywać. Czy tak samo jak ona będzie potem opowiadać, jakim potworem był jej "chłopak"?