Tegoroczny finał Konkursu Piosenki Eurowizji odbędzie się już w najbliższą sobotę w Kijowie. O tym, czy wykonawca zakwalifikuje się do głównej rozgrywki mają zadecydować półfinały. Dziś mogliśmy obejrzeć pierwszy z nich. Wieczór otworzyła piosenka reprezentanta Szwecji - państwa, które organizowało konkurs w zeszłym roku. Szwedzi są ponadto krajem, który statystycznie najczęściej wygrywa Eurowizję.
Reprezentująca Polskę Kasia Moś wystąpiła jako jedenasta, z piosenką pt. Flashlight.
Kasia wystąpiła w białej sukni z dużym dekoltem i przezroczystym dołem. Na scenie towarzyszył jej skrzypek. Polka zaśpiewała mocnym głosem i jej występ można zaliczyć do udanych. Na koniec krzyknęła ze sceny:
Dziękuję Europo, kocham Was wszystkich!
Najwyraźniej europejska publiczność odwzajemniła uczucie Kasi, bo ilość oddanych na nią głosów wystarczyła do zakwalifikowania się do finału.
Myślicie, że ma szansę wygrać cały konkurs?
