Julia Wróblewska, która debiutowała w wieku 8 lat w komedii romantycznej Tylko mnie kochaj, chyba przedawkowała ostatnio show biznes. I to w najmniej odpowiednim momencie, tuż przed maturą. 19-latka dość nieopatrznie postanowiła zwierzyć się fanom na Snapchacie, że nie idzie na pogrzeb Witolda Pyrkosza. Później było tylko gorzej.
W środku sezonu maturalnego Julka nie tylko chwali się fanom zdjęciami z sali egzaminacyjnej, ale i nie rezygnuje z pozowania na ściankach. Dzisiaj pojawiła się na imprezie organizowanej przez nowy internetowy sklep odzieżowy.
Jak sądzicie, jest przygotowana i już się nie musi uczyć, czy raczej doszła do wniosku, że i tak niczego nie nadrobi?
Zobacz także: Julia Wróblewska: "Jak nie wyjdzie w aktorstwie, to znajdę pracę. Trzeba mieć plan B"
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.