Marcin Mroczek przyjechał niedawno na swoje osiedle nowym (albo prawie nowym) BMW serii 3. Na niemieckich numerach. Ramka pod tablicą wskazuje na to, że kupił samochód w firmie zajmującej się importem z Niemiec.
Gratulujemy - jego poprzednią furą był Fiat Stilo, to spory "awans społeczny". Czarna "beta" jednak jakoś średnio pasuje nam do tego muminka z M jak miłość.
Rafał M. był z kolei widziany ostatnio w salonie Audi, gdzie oglądał nowe A3. Cóż, bliźniaki zaczynają konsumować owoce swojego "sukcesu". Jak myślicie, jak długo on jeszcze potrwa?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.