Ostatnie tygodnie były dla Mai Plich, ukochanej detektywa bez licencji Krzysztofa Rutkowskiego, bardzo stresujące. Poleciała bowiem do Egiptu, gdzie próbowała odtworzyć ostatnie chwile zmarłej w niewyjaśnionych okolicznościach Magdaleny Żuk. W tym celu łączyła "nadawała na żywo z miejsca wydarzeń" i robiła sobie zdjęcia przy oknie, z którego wyskoczyła 27-latka.
Dzisiaj Krzysztof postanowił jej to wszystko wynagrodzić i... oświadczył się jej w telewizji, trochę "na Staraka", w programie Skandaliści w Polsat News. Maja była bardzo wzruszona.
Jaka jest prawda o waszym związku? Jesteście małżeństwem? - zapytała prowadząca Agnieszka Gozdyra.
Jeszcze nie, ale już niebawem! - zapewnił 52-letni Rutkowski i wręczył 33-letniej Mai pierścionek. Zadam pytanie: czy będziesz się nazywała panią Rutkowską? Czy chcesz się tak nazywać? 18 sierpnia 2018 roku jest nasz ślub. Zaręczyny dzisiaj przed praktycznie z całą Polską i z pewnością nigdy nie będzie się musiała Maja wstydzić za mnie i na pewno nie zrobię niczego niezgodnego z tym, co zostało jej założone na palec. Ten hejt, ta cała sytuacja, która się wokół nas dzieje, bardzo nas scementowała, ponieważ my nie mamy w tej chwili nikogo, mamy tylko siebie.
Gratulujemy. Przypomnijmy, że Krzysztof i Maja mają syna, 3,5-letniego Krzysztofa Juniora. Wychowują też córkę Mai z poprzedniego związku, 13-letnią Kaję.