Afera wokół tegorocznego festiwalu w Opolu zatacza coraz szersze kręgi. Po tym jak jeden z dziennikarzy ujawnił plotki z Woronicza o tym, że istnieje rzekomo lista "artystów zakazanych" w TVP, rozpętała się prawdziwa medialna burza. Pierwsza zrezygnowała z udziału Kayah, której nazwisko miało pojawić się w tym niechlubnym zestawieniu, w ślad za nią poszła Kasia Nosowska, a następnie główna gwiazda tegorocznego festiwalu - Maryla Rodowicz. Lawinowo posypały się rezygnacje kolejnych muzyków, a także reżyserów i konferansjerów. Ponoć nawet sam producent chciał się wycofać, ale było już za późno, bo zdążył podpisać umowę.
Aby uratować wizerunek miasta i markę przedsięwzięcia, na pomoc ruszył prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, który zaproponował, aby władze miasta przejęły od TVP rolę organizatora imprezy.
Jak podaje Dziennik.pl, dziś na teren amfiteatru nie wpuszczono ekipy Telewizji Polskiej, która miała przygotowywać scenę. Przerwano także wszystkie prace techniczne. Nie wiadomo, czy festiwal w ogóle się odbędzie.
Marka Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu należy do miasta Opole. W związku z tym, ze na dzień dzisiejszy znamy listę artystów, którzy w Opolu nie wystąpią, a nie znamy listy artystów, którzy wystąpią, Prezydent Miasta podjął decyzję o wstrzymaniu prac przygotowawczych do festiwalu. Jednocześnie cały czas trwają rozmowy z TVP na temat tegorocznej edycji - powiedziała rzeczniczka Urzędu Miasta, Katarzyna Oborska-Marciniak.
Nieoficjalnie mówi się, że artystów, którzy solidarnie zrezygnowali z udziału w wydarzeniu, które jednoznacznie nabrało politycznego wymiaru, mają zastąpić takie postaci jak Zenon Martyniuk i Doda.
Tymczasem kolejne gwiazdy uciekają z tonącego okrętu w jaki zamienił się tegoroczny festiwal. Do grona "rebeliantów" dołączyli właśnie Ania Dąbrowska, Jan Borysewicz i Margaret. Jeżeli tendencja ta się utrzyma, wydaje się, że decyzja o odwołaniu festiwalu jest nieunikniona.
Przypomnijmy, że Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu odbywał się corocznie od 1963 roku. Od tego czasu tylko raz, w roku 1982 roku został odwołany z powodu wprowadzenia stanu wojennego.