Mamy już polskich Beckhamów - Dodę i Radka Majdana. Czy wkrótce będziemy też mieli polską Angelinę Jolie?
Tygodnik Życie na gorąco donosi, że Edyta Górniak, matka Allanka, pragnie mieć jeszcze jedno dziecko. Znajomi opowiadają, jak Edyta zwraca się do męża: Darciu, prawda, że chcemy mieć jeszcze jedno dziecko? Oboje marzą o córeczce. Aby jednak nie narażać żony na trudy ciąży i porodu, postanowili zaadoptować dziecko - małą Cygankę. Podobno para zaczęła już nawet załatwiać niezbędne formalności.
Czy to tylko kolejny kaprys gwiazdy, czy rzeczywiście wrażliwość na ludzką krzywdę i chęć związania się ze swoimi korzeniami? jak pisze Życie na Gorąco:
Edyta już nieraz słyszała i widziała na własne oczy, jaki los spotyka cygańskie dzieci, szczególnie te, które na świat przychodzą tu, w Polsce, a ich rodzicami są często imigranci z biednych terenów Rumunii, w naszym kraju utrzymujący się z żebrania.
Wpływ na ten pomysł mógł mieć też fakt, że Edyta Górniak odnowiła ostatnio kontakt z cygańską częścią swojej rodziny podczas pogrzebu ojca.
Mamy nadzieję, że to coś więcej, niż próba naśladowania światowego trendu na adoptowanie dzieci z biednych krajów i że jakiś maluch będzie miał dzięki Edycie szansę wychować się w normalnej, kochającej rodzinie.