Początek mijającego tygodnia okazał się kolejnym tragicznym czasem dla Europy. W Manchesterze terrorysta Salman Abedi postanowił zdetonować ładunek, zabijając 22, a raniąc aż 119 osób w hali, w której odbywał się koncert Ariany Grande. Wśród ofiar są nawet kilkuletnie dzieci.
Dramat, który rozegrał się w Wielkiej Brytanii dotknął Arianę, dla której tamten dzień z pewnością pozostanie jednym z najsmutniejszych w jej życiu. 24-latka zapowiedziała już, że zamierza pokryć koszty pogrzebów ofiar poniedziałkowego zamachu:
W piątek wieczorem temu gwiazda poinformowała na swoim Twitterze, że zamierza wrócić do Manchesteru, by ponownie wystąpić tam dla swoich fanów:
Nie pozwolimy wygrać nienawiści - napisała.
Grande chce zagrać charytatywny koncert dla bliskich ofiar i fanów.
Nie ma niczego, co mogłoby uśmierzyć wasz ból, ale możecie liczyć na moją pomoc - wyznała.