Kiedy została zaangażowana do jury programu Mam talent wydawało się, że ma tylko być buforem między złośliwym Wojewódzkim i ostrą Chylińską. Jednak - jak twierdzi reżyser programu - chodzi o to, że Foremniak świetnie zna się na ludziach.
Kilka lat temu w warszawskim Parku Szczęśliwickim zaczepiła ją kobieta i powiedziała: Niech się pani nie zdziwi, jak za kilka lat zjawi się u pani mój syn ze scenariuszem i propozycją roli - pisze Rewia. Zaskoczona aktorka odpowidziała: To niech syn od razu przyjedzie do teatru, w którym pracuję.
Kiedy chłopak zjawił się z tekstem, Foremniak pokazała go swojemu przyszłemu mężowi, Waldemarowi Dzikiemu, a ten zatrudnił młodego człowieka na stanowisku swojego asystenta. Dzisiaj "odkryty" przez Foremkę Patryk Vega ma na koncie Pitbulla, Twarzą w twarz i chętnie mówi, że to dzięki Małgosi zrobił karierę.
Podobno właśnie intuicja sktorki zwróciła na nią uwagę reżysera Mam talent. Przekonuje on, że aktorka ma nosa i odskonale zna się na ludziach. Aż trudno w to uwierzyć. Bo w końcu związała się na wiele lat z młodym lowelasem z ADHD, który na dodatek okazał się być złodziejem.