Była przyjaciółka Kingi Rusin i żona jej byłego męża, Hanna Lis, niedawno skończyła 47 lat. Najwidoczniej kolejne urodziny skłoniły ją do życiowych przemyśleń i spowodowały, że Hania jest jeszcze bardziej stanowcza niż dotychczas. Chodzi zwłaszcza o kwestie wyglądu i wieku, bo dziennikarka broniła ostatnio Brigitte Macron oraz własnych nóg.
Przypomnijmy: Hania Lis o żonie Macrona: "Wykształcona, inteligentna, szalenie atrakcyjna. STOP. To wszystko nieistotne. Ma 64 lata!"
Hanna postanowiła nie przejmować się stereotypami dotyczącymi wieku także na wtorkowym 20-leciu magazynu Viva. 47-letnia Hania odsłoniła długie nogi, zakładając cekinową tunikę i sandałki na obcasie. Pozując do zdjęć, kusiła fotoreporterów palcem, który seksownie przykładała do ust.
Wyglądała kusząco?