Tegoroczne oświadczenia majątkowe składane przez polityków staną się z pewnością tematem niejednej dyskusji o zarobkach urzędników państwowych i członków partii politycznych. Z zeznań jasno wynika, że część z nich więcej niż na polityce zarabia na "dodatkowych" zajęciach. Ryszard Petru bogaci się głównie na wynajmie nieruchomości, a Paweł Kukiz zarabia dzięki prawom autorskim**. Jarosław Kaczyńsk**i z kolei niedawno został emerytem:
Jarosław Kaczyński pobiera emeryturę w wysokości 38 255 złotych! Starczy na rodeo i hodowlę byków?
Dziennikarze wzięli pod lupę także zarobki Ewy Kopacz, byłej premier, która zarabia podobno blisko 10 tysięcy złotych miesięcznie. Oprócz pieniędzy z diety parlamentarnej posiada także niewielkie mieszkanie o powierzchni 43,4 mkw. o wartości ok. 400 tys. złotych oraz auto: Alfa Romeo Giulietta, rocznik 2015, którego cena szacowana jest na ok. 60 tys. złotych.
Niestety, dobytek Kopacz obciążony jest jednak zadłużeniem. Była premier posiada kredyt hipoteczny o łącznej kwocie 337,303,91 złotych, z którego nie spłaciła jeszcze nawet połowy. Ma też kredyt konsolidacyjny na 80 tys. złotych i na zakup samochodu na kwotę 73,676,46 złotych.