Podczas tegorocznego festiwalu w Cannes swój debiut na czerwonym dywanie na Lazurowym Wybrzeżu miała Dorota Rabczewska. Jak na nią przystało, Doda zadbała o odpowiednie zamieszanie wokół własnej osoby, poniżając między innymi Agnieszkę Jastrzębską. Wszystko przez to, że "naczelna plotkara TVN-u" nagrała moment, w którym doszło do spięcia między Dorotą a hostessą. Doda odpłaciła się Jastrzębskiej pełną emocji mową podczas jednej z ostatnich imprez, nazywając ją "byłą koleżanką". Powiedziała też, że w Cannes pojawiła się w roli debiutantki i wytykanie jej błędów jest niekoleżeńskie i niesolidarne.
Przypomnijmy: Doda dalej poniża Jastrzębską: "To była kiedyś moja koleżanka, czy to jest godne?! Czy tak robi Polka Polce?"
Poza incydentem z Jastrzębską, Doda wydaje się być zadowolona ze swojej prezentacji w Cannes. 33-latka zaprezentowała się tam w kilku kreacjach, a każdą swoją wizytę na czerwonym dywanie relacjonowała na Instagramie.
Podczas festiwalu towarzyszył jej Emil Stępień, nowy chłopak, który jednak nadal nie doczekał się oficjalnego, medialnego statusu jej partnera. Mężczyzna, którego imienia Dorota z oczywistych przyczyn woli nie nadużywać, został przez nią pieszczotliwie określony mianem "Mr Stępień".
...
Może małe szkolenie u Mai?
Przypomnijmy, co ona sądzi na ten temat: Sablewska: "Menedżer MUSI BYĆ SŁUŻĄCYM. Jak nie potrafi wyczyścić brudnych butów artysty, to jest słabym menedżerem"