Operacje plastyczne, ćwiczenia na siłowni i wymyślne diety nie są w stanie dodać Jennifer Aniston pewności siebie. Aktorka szaleje z zazdrości. W czasie ostatniego koncertu Johna Mayera kazała ochroniarzom wyrzucić spod sceny Kimberly Stewart. Powód? 29-letnia córka Roda Stewarta gapiła się na muzyka i robiła mu zdjęcia.
Gwiazda serialu Przyjaciele wpadła we wściekłość, kiedy Kimberly zaczęła machać rękami do Johnna i wykrzykiwać jego imię, aby zapozował do zdjęcia. Widocznie wciąż żyją w niej wspomienia zdrady Brada Pitta.
Ochrona dwa razy ostrzegała ją, że jeśli nadal będzie fotografować, usuną ją z imprezy – opowiada jeden ze świadków. W końcu końcu ochroniarze dostali polecenie, by ją wyrzucić. Podobno właśnie od Aniston.
Odciągnięto ją od sceny i wyprowadzono przez sam środek namiotu dla VIP-ów. Stewart była wściekła i wrzeszczała: "Dlaczego on mnie tu nie chce? Z jej powodu?" Kompletnie się skompromitowała.