Złodziej blokad samochodowych dostał kolejną szansę. W muzycznej telewizji Viva ma uczyć ludzi tańczyć. Podobno program Prywatny instruktor tańca, w którym razem z Michałem Pirogiem trenował Liszowską, okazał się sporym sukcesem, dlatego Viva postanowiła przechwycić ten pomysł i trochę go zmodyfikować. Tym razem uczniami Maseraka nie będą żadne gwiazdy tylko zwykli przechodnie.
Rafał ma wyjść na ulice Warszawy i zachęcać ludzi do wspólnego tańca - pisze Fakt.
Jeżeli Maserak musi już robić karierę w telewizji, dobrze że przynajmniej w taki sposób. Na szczęście nie poszedł w ślady Edyty Herbuś (i Żory) i nie uwierzył, że potrafi grać w serialach i śpiewać. Choć kto wie - media demoralizują. Może niedługo zacznie się promować i tak?