Zaledwie sześć lat temu nikomu nieznany, ekscentryczny chłopak z Jasła swoim wykonaniem Dziwny jest ten świat Czesława Niemena na castingu do X Factor, podbił serca jurorów oraz publiczności. Pod skrzydłami Kuby Wojewódzkiego doszedł aż do finału, w którym ostatecznie przegrał z Gienkiem Loską.
Po programie Michał zamiast na śpiewaniu skupił się udziale w Tańcu z Gwiazdami i pozowaniu na ściankach w kontrowersyjnych strojach. Kilka lat zajęło mu wydanie płyty i dopiero w 2015 roku ukazał się jego singiel Real Hero, którym przypomniał publiczności, że potrafi śpiewać. Potem Szpak wziął udział w Agencie-Gwiazdy, a po powrocie z RPA wystąpił w Konkursie Piosenki Eurowizji w Sztokholmie, gdzie z piosenką Color of your life zajął 8. miejsce.
Choć dorobek muzyczny młodego wokalisty nie jest imponujący, władze TVP najwyraźniej uznały, że jest on już na tyle dojrzałym artystą, aby oceniać i uczyć innych.
Jak podają Wirtualne Media to właśnie Michał zasiądzie na fotelu jurorskim w ósmej edycji The Voice of Poland, która pojawi się na antenie Dwójki już jesienią. Obecnie trwają precastingi, w trakcie których producenci wyłaniają kandydatów do "przesłuchań w ciemno". Castingi z udziałem trenerów odbędą się w wakacje.
Wydaje się, że zaangażowanie Szpaka do programu przekreśla szanse Dody na udział w show. To z kolei dobra wiadomość dla Edyty Górniak, która groziła odejściem w razie gdyby Rabczewska miała usiąść na fotelu obok niej.
Zobacz: Górniak GROZI ODEJŚCIEM z "The Voice", bo NIE CHCE PRACOWAĆ z Dodą! "Jestem profesjonalistką"
Z drugiej strony, Edzia nie pała specjalnym uczuciem również do Michała, a nawet jakiś czas temu udawała, że nie pamięta jego nazwiska i najwyraźniej nie mogła pogodzić się z tym, że pokonał ją w eurowizyjnych preselekcjach.
Zobacz: Górniak krytykuje Szpaka!
Być może producenci programu uznali, że dla podniesienia oglądalności warto posadzić obok Edyty kogoś, za kim nie przepada. Jesteście ciekawi ich słownych potyczek na wizji?