Dyskusja na temat in vitro obok kwestii imigrantów i aborcji to jedna z najbardziej gorących debat w Polsce od ostatnich kilkunastu miesięcy. W tej kwestii spór toczą głównie hierarchowie kościoła katolickiego, według których in vitro jest zabiegiem "gwałcącym zasady ochrony życia".
Wygląda na to, że duchowni nie będą mieli spokojnego życia, przynajmniej w Warszawie, gdzie w czwartek radni przyjęli uchwałę w sprawie programu refundacji zabiegów, czym rzecz jasna wzburzyli episkopat.
Należy przypomnieć negatywną ocenę moralną wszystkich form zapłodnienia pozaustrojowego, ponieważ są one pogwałceniem zasady ochrony życia ludzkiego i sprzeciwiają się wymogowi zachowania integralności osoby ludzkiej - napisał w komunikacie rzecznik Episkopatu, ksiądz dr Paweł Rytel-Andrianik.
Jak szacuje urząd miasta, z refundacji programu skorzysta około 2,5 tysiąca par, zarówno małżeństw, jak i pozostających w związkach nieformalnych. Dofinansowanie ma obejmować trzy próby zapłodnienia in vitro. Program ma kosztować około 10 milionów złotych rocznie.