Im bardziej władza staje się skrajna w swoich coraz bardziej absurdalnych decyzjach, tym gorzej znosi humor - bo grozi jej, że w pewnym momencie skecze staną się nieodróżnialne od reportażu. Jacek Kurski zawczasu podjął odpowiednie kroki i przepędził kabarety z telewizji publicznej. Próbował też "obłaskawić" coraz popularniejszy serial Ucho prezesa, zapraszając do TVP w zamian za krytykę opozycji. Nie udało się i przez to fani programu stali się wrogami władz.
Stosunki Kurskiego z kabaretami wcale się nie poprawiły. Jak donosi Press, postanowił, że zbliżająca się Mazurska Noc Kabaretowa też nie będzie transmitowana w Dwójce, choć była tam obecna od 1999 roku.
- edycja Nocy odbędzie się już 8 lipca w Mrągowie. Na tamtejszej scenie wystąpią m.in. Ani Mru-Mru, Jerzy Kryszak, Kabaret pod Wyrwigroszem i Kartarzyna Pakosińska. Kabaretu Moralnego Niepokoju "niestety" nie będzie, bo Kurski miałby okazję na odmowę w rewanżu. O tym, że nie udało się dogadać z TVP2 poinformował organizator, Stowarzyszenie Promocji Sztuki Kabaretowej "Paka". Nie wiadomo, która stacja "zaopiekuje" się imprezą.