Tamara Arciuch, która podobno rzuciła męża dla Bartka Kasprzykowskiego, wybrała się z nim właśnie na wakacje. Naprawdę, ciężko nam zrozumieć - jak można rzucić kogokolwiek dla takiego miśka.
Jeżeli macie choć trochę sympatii dla tego gościa, polecamy lekturę: Bartkowi Kasprzykowskiemu odbiło?
Przedwczoraj Bartek i Tamara wylecieli na wakacje, poza Europę. Oczywiście sami. Nasze źródło donosi, że Arciuch przed wylotem pojawiła się w Trójmieście po 2 tygodniach rozłąki z rodziną i... nawet nie odwiedziła swojego syna.
Nieładnie. Rozumiemy że unika kontaktów ze zdradzanym mężem, ale dziecko nie powinno przez to cierpieć.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.