Do niedawna Kim Kardashian gustowała głównie w głębokich dekoltach, obcisłych sukienkach i przezroczystych materiałach, odsłaniających jej wielkie piersi. Swój "styl" zawdzięczała głównie mężowi, który na fali pierwszych sukcesów swojej marki, postanowił uczynić z niej "ikonę" Yeezy. Ostatnio jednak Kardashianka coraz częściej zaskakuje swoimi modowymi wyborami, czego najlepszym przykładem jest skromna sukienka, w której Kim pojawiła się na gali MET.
We wtorek dawno niewidziana Kim pojawiła się na imprezie 2017 Forbes Women's Summit w Nowym Jorku. Tym razem zdecydowała się na elegancki, prążkowany garnitur Jean Paul Gaultier. Kardashianka nie zaszalała też z dodatkami, wybierając jedynie beżowe sandałki od Toma Forda. Uwagę zwracały za to jej długie, doczepione włosy.
Zobaczcie, jak wyglądała. Pasuje jej taki styl?