Od kiedy Anna Przybylska przeprowadziła się za swoim partnerem, Jarosławem Bieniukiem do tureckiej Antalyi, niewiele wiadomo po jej życiu prywatnym. Co jakiś czas docierają jednak do nas plotki o ślubie. Dziś Twoje Imperium ogłosiło, że Przybylska jest już "panią Bieniuk":
Doszły nas słuchy, że gwiazda Złotopolskich potrajemnie poślubiła piłkarza tamtejszego klubu Antalyaspor, Jarosława Bieniuka, z którym związana jest od 6 lat - pisze tabloid.
Menedżerka aktorki jednak zdecydowanie temu zaprzecza: Ślub Ani i Jarka to bzdury. Z tego, co wiem, oni ślubu nie mają nawet w planach. Ale faktem jest, że ze względu na swoje małe dzieci zwracają się do siebie "żono" i "mężu". Może stąd wzięło się to zamieszanie? Ktoś pomyślał, że się pobrali i puścił plotkę w eter.
Agentka reprezentująca nieobecną w kraju aktorkę, zapewnia także, że nie jest tak, że Przybylska poświęciła swoją karierę dla rodziny: Rodzinne obowiązki nie wymagają od niej zawodowych wyrzeczeń. Fantastycznie łączy te dwie sprawy. Oprócz promocji kosmetyków oraz thrillera "Izolator", Ania rozważa propozycję zagrania w nowym filmie fabularnym, do którego zdjęcia ruszą niebawem. Tak więc po powrocie do Polski na stałe, co planuje w przyszłym roku, naprawdę nie musi martwić się o pracę.