Agata Młynarska jest jedną z najmniej sympatycznych prezenterek. Na wizji sprzedaje się jako osoba słodka i naiwna, ale aż bije od niej sztucznością. Prywatnie jest niesympatyczna, wyniosła. Mizdrzy się wyłącznie, gdy widzi czerwone światełko w kamerze.
Nad jej klasą również możnaby dyskutować. Podczas czwartkowej konferencji prasowej powiedziała Michałowi Koterskiemu: Misiu, ty mnie zawsze możesz łapać, za co chcesz. Byłabym zazdrosna, gdybyś łapał inne kobiety.
Przypomnijmy - Misiek i Agata miesiąc temu pozowali Faktowi, macając się (*zobacz)
*.
Następnego dnia festiwalu stała przed fotografami i poprawiała swoją chustę Versace. Tak - wszyscy dowiedzieli się, że to Versace.
Czekajcie, czekajcie, jeszcze nie róbcie - prosiła. Wiecie ile ona kosztowała, to bardzo droga chustka.
Cóż, pseudo-żart nie jest najlepszym sposobem na zakomunikowanie, ile się wydało na kawałek materiału. Choć i tak Agata ma chyba więcej klasy niż jej młodsza siostra.