Lansik.pl trafnie zauważył, że występ Dody na tegorocznym Festiwalu Top Trendy do złudzenia przypominał stary koncert Britney Spears, jej największej idolki. To nie pierwszy raz, jak Rabczewska powiela styl i pomysły zachodnich gwiazd (zobacz: Doda "donasza" po Shakirze?).
Dorota rozpoczęła występ od zagrania na fortepianie pierwszych taktów wolnego kawałka Katharsis. Identycznie zaczyna się show Spears, która, grając na instrumencie, śpiewa Everytime. Różnica w jakości wykonania i oprawie jest jednak drastyczna. Oczywiście, nasza "królowa" przegrywa z kretesem z amerykańską "księżniczką".
Zobacz: Doda śpiewa "Katharsis"
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.