Mick Jagger 8 grudnia zeszłego roku po raz ósmy został ojcem. Syna imieniem Deveraux urodziła najnowsza kochanka muzyka, 30-letnia baletnica Melanie Hamrick, młodsza od połowy dzieci Jaggera.
Najstarsza córka muzyka ze związku z Marshą Hunt, Karis Jagger, w listopadzie skończyła 46 lat. O rok młodsza Jade Jagger z małżeństwa artysty z Biancą, sama już zdążyła zostać babcią. W ten sposób trzy lata temu Mick został pradziadkiem, gdy jego wnuczka Assasi Jackson w wieku 21 lat urodziła córkę.
Najwięcej dzieci, bo czworo, urodziła Jaggerowi jego wieloletnia partnerka, modelka Jerry Hall, obecnie żona magnata medialnego Ruperta Murdocha.
Zanim na świecie pojawił się Deveraux Octavian Basil Jagger, najmłodszym dzieckiem Micka był 18-letni obecnie Lucas Maurice Morad Jagger ze związku z Lucianą Gimenez. No ale to się pół roku temu zmieniło...
Podobno muzyk, który w lipcu skończy 74 lata, powoli dochodzi do wniosku, że robi się ciut za stary na dzieci.
Ponieważ jednak ciągle nie może opędzić się od kobiet, które chcą urodzić mu dziecko i przy okazji ustawić się finansowo na całe życie, uznał, że najlepszym sposobem na uniknięcie niespodzianek będzie wazektomia. Plany lidera The Rolling Stones zdradził jego własny brat, Chris Jagger.
Cokolwiek by nie mówić o moim bracie, świetnie radzi sobie z dziećmi. I naprawdę jest dobrym ojcem. Dzieciaki go kochają. Ale nie ma mowy, by został ponownie ojcem - zapewnia w rozmowie z Daily Mirror. Nie sądzę. Myślę, że zamierza podciąć sobie nasieniowody.
Mick na pewno będzie wdzięczny bratu za te intymne wyznanie.