Niemal każde publiczne pojawienie się pierwszej damy USA Melanii Trump kończy się analizą jej mowy ciała i zachowania w obecności męża. Dziennikarze za oceanem uważają, że Donald Trump wywołuje w swojej małżonce złość i strach, nie brakuje jednak opinii, że to właśnie ona ustrzegła męża przed szeregiem wpadek. Melania ma bowiem dbać o przestrzeganie restrykcyjnych zasad protokołu dyplomatycznego, w którym nie ma miejsca na czułość czy trzymanie się za ręce.
Z drugiej strony takie zachowanie trudno usprawiedliwić przestrzeganiem savoir vivre: Melania Trump gdy Donald nie patrzy... (WIDEO)
W sobotę 47-letnia Melania i 71-letni Donald wybrali się na ślub sekretarza skarbu Stevena Mnuchina i jego narzeczonej Louise Linton. Prezydentowa wybrała na tę okazję długą, dopasowaną, pudrowo różową kreację. Niestety, minę miała zaciętą i nie wyglądała na specjalnie zadowoloną. Nie można tego wytłumaczyć protokołem dyplomatycznym, nie była to bowiem żadna oficjalna wizyta, jedynie przejście z apartamentów Białego Domu do samochodów.
Jak sądzicie, co mogło być tego powodem?
**Zobacz też:
**