Lansik.pldonosi, że Małgorzata Socha wyszła w sobotę za mąż za swojego wieloletniego chłopaka, Krzysztofa Wiśniewskiego. Została tym samym panią Wiśniewską, tak jak Mandaryna.
Ślub odbył sie 5 lipca o 17:30 w Kościele Wniebowstąpienia NMP w Konstancinie Jeziornie - donosi źródło cytowane przez Lansik. W ceremonii towarzyszył im chór Piast&Grapa Gospel Family (przedstawił standardowe utwory gospelowe na życzenie samej Małgosi). Ze znanych osób była Tamara Arciuch (śpiewała psalm) i Bartek Kasprzykowski. Kościół nie był w całości zapełniony gośćmi. Po ceremonii państwo młodzi byli pod wrażeniem chóru. Wydaje mi się, że spodobał im się taki gatunek muzyki. Małgosia miała na sobie piękną, długą, lekko złotą sukienkę, pan młody miał ciemnoszary garnitur.
Fakt, że Kasprzykowski przyszedł na ślub z Tamarą to kolejne potwierdzenie ich romansu. Czy jeszcze go w ogóle ukrywają?
Swoją drogą, ciekawe czy Arciuch złapała welon. I kiedy planuje się rozwieść.