Wizyta księcia Williama i księżnej Kate w Polsce, do której ma dojść już za miesiąc, elektryzuje nie tylko fanów brytyjskiej royal family. Gwiazdy i celebryci zacierają ręce, by ogrzać się w blasku królewskiej wizyty. Szczęśliwą "wybranką" do spotkania z Williamem i Kate miała być ponoć Małgorzata Kożuchowska. Teraz aktorka zaprzecza tym doniesieniom i - co więcej - czuje się nimi urażona:
To jest dosyć zabawne, że powstają tego typu plotki, hot newsy, które potem zaczynają żyć swoim życiem. (...) Otóż, nie dostałam takiego zaproszenia, nic mi na ten temat nie wiadomo. Wszystkiego dowiedziałam się z mediów. Wyobraźnia niektórych osób jest naprawdę imponująca, ponieważ nie wiem, kto wymyślił newsa o castingu na kreację, który ja ogłosiłam wśród projektantów. Wszyscy, którzy mnie znają choć trochę wiedzą, że jest to wyssana z palca bzdura, która na dodatek jest dość krzywdząca dla mnie - wyznała dziennikarzowi portalu Party.
Szkoda, Małgorzata miałaby się czym pochwalić. W końcu mogłaby opowiedzieć o swoich spektakularnych dokonaniach aktorskich: Śmierć Hanki nadal rekordem oglądalności!