Życie uczuciowe Rihanny było do tej pory pasmem porażek i niepowodzeń. Jej najgłośniejszy związek z Chrisem Brownem skończył się brutalnym pobiciem, przez które piosenkarka długo dochodziła do siebie. Mimo że wywalczyła sądowy zakaz zbliżania się do niej, już po czterech latach od brutalnego incydentu postanowiła mu wybaczyć. Choć po "krótkiej przerwie" wydawali się nierozłączni, ich związek nie przetrwał, bowiem jak donosiły tabloidy, Brown miał problemy z zazdrością o innego muzyka - Drake’a. Słusznie zresztą, bo krótko po rozstaniu z Chrisem Barbadoska związała się kanadyjskim piosenkarzem. Gdy już wydawało się, że RiRi znalazła tego "jedynego", postanowiła z nim zerwać i skupić się na karierze.
Wszystko wskazuje na to, że Rihanna długo nie była singielką i w krótkim czasie udało jej się znaleźć kolejnego chłopaka. Kilka dni temu paparazzi przyłapali ją w czułych objęciach tajemniczego mężczyzny, z którym obściskiwała się w basenie. Zagraniczne tabloidy szybko ustaliły jego tożsamość - to arabski miliarder Hassan Jameel, a prywatnie były partner Naomi Campbell. Przedsiębiorczy biznesmen jest wiceprezesem rodzinnej firmy Abdul Lafit Jameel i właścicielem całej (!) profesjonalnej ligi piłkarskiej w Arabii Saudyjskiej. Z kolei jego rodzina jest jedynym dystrybutorem samochodów marki Toyota w kraju, a wartość majątku rodu Jameelów szacowana jest na 1,5 miliarda dolarów.
Jak donosi The Sun, RiRi na razie woli nie ujawniać się z nowym związkiem i spotyka się z bogaczem w tajemnicy. Według znajomych Barbadoski, traktuje ich relację "bardzo poważnie" i nie chce, aby to był "przelotny romans".
Ten związek to poważna sprawa - twierdzi znajomy z otoczenia piosenkarki. Rihanna zwierzyła się przyjaciołom, że jest zakochana w Hassanie i zamierza dalej rozwijać relację z nim. W ostatnim czasie spędzają razem mnóstwo czasu, ale nie chcą się rzucać w oczy, dlatego Jameel coraz częściej zaprasza ją do prywatnej willi.
Myślicie, że tym razem to coś poważnego?
Zobacz też: