Na początku czerwca jedna z liderek światowego tenisa, Venus Williams miała wypadek samochodowy w Palm Beach Gardens. Venus wymusiła wtedy pierwszeństwo na skrzyżowaniu, doprowadzając do zderzenia z innym pojazdem. Choć prędkość samochodu gwiazdy była w tamtym momencie minimalna, 78-latek jadący w drugim pojeździe doznał poważnych obrażeń, w wyniku których zmarł.
Jak poinformował CNN, odpowiedzialność za zdarzenie ponosi Venus Williams. Reprezentujący tenisistkę Malcolm Cunningham stwierdził, że doszło do "niefortunnego wypadku", a jego klientka "składa najgłębsze kondolencje rodzinie zmarłego".
Nie wiadomo na razie, jakie konsekwencje poniesie Williams. W przyszłym tygodniu rozpoczyna się w Londynie Wimbledon, w którym Venus jest rozstawiona z numerem 10.