Uwaga - to tylko plotka. Ta cena jest tak nieziemska, że aż trudno w to uwierzyć. Ale informację tę potwierdzają poważne brytyjskie media:
W trakcie pobytu na Francuskiej Riwierze, Roman Abramowicz i jego dziewczyna Daria Żukowa, zakochali się w ogromnej posiadłości zwanej La Leopolda. Najbogatszy Rosjanin nie namyślając się długo kupił ją, za... 500 milionów dolarów!
Skąd aż taka kwota? Przecież najdroższe domy świata rzadko są droższe niż 100 milionów. I to są już naprawdę pałace z żyrandolami wielkości dużego pokoju.
Ogromna willa jest otoczona 50 ogrodami, które niczym schody opadają w dół zbocza. Dom został wybudowany przez belgijskiego króla Leopolda, który wzniósł imponującą posiadłość specjalnie dla swojej kochanki. Niezliczone pokoje wypełniają drogocenne antyki, sprzęty elektroniczne najnowszej generacji i meble, które zostały zaprojektowane tak, aby podkreślać piękno posiadłości. Przez lata La Leopolda przechodziła z rąk do rąk najbogatszych ludzi na świecie. Należała m.in. do Edmunda Safra, Billa Gatesa i właściciela firmy Fiat, Gianniego Agnelli.
Aby móc wyobrazić sobie jak luksusową posiadłość kupił Roman Abramowicz, wystarczy pomyśleć, że ogromna, wykonana z pokrytego złotem metalu brama wjazdowa jest warta więcej niż średniej wielkości dwupiętrowy dom. I to dom w tamtej okolicy! W jednym z najdroższych miejsc Europy.