Okazuje się, że stanie przez kilka minut przy mapie pogody, mizdrzenie się i wykonywanie szerokich gestów mających zobrazować fronty atmosferyczne, to całkiem intratne zajęcie.
Najlepiej opłacanym "panem chmurką" jest Tomasz Zubilewicz. Ulubieniec widzów, były nauczyciel geografii i jeden z najbardziej doświadczonych prezenterów pogody zgarnia nawet 25 tysięcy złotych miesięcznie - donosi Super Express. Do tego dochodzą oczywiście zyski z reklam oraz chałtury.
Jarosław Kret, który pozycję w mediach zdobył dzięki romansowi z Młynarską zarabia 18 tysięcy złotych. Jego młodsza koleżanka z TVN Agnieszka Cegielska - 15 tysięcy.
W jej przypadku przepowiadanie pogody może stać się wstępem do większej kariery. W korytarzach TVN mówi się, że to ona może wkrótce zastąpić skonfliktowaną z Marcinem Mellerem Kingę Rusin w weekendowym wydaniu Dzień Dobry TVN.