Przez długie miesiące w mediach pojawiały się kolejne doniesienia o dziwnym stosunku profesora Bogdana Chazana, byłego aborcjonisty, do jego pacjentek. Nawrócony lekarz ponad ich komfort przedkłada swoje własne "sumienie", co według relacji młodych kobiet oznacza przedłużanie ich bólu i odmawianie cesarskiego cięcia, żeby mogły pocierpieć za grzech bibilijnej Ewy.
Lekarz uważa też, że nie musi informować przyszłych rodziców o stanie zdrowia ich dziecka, jeśli podejrzewa, że mogłoby to być dla nich podstawą do dokonania aborcji. Te i inne praktyki Chazana spowodowały popłoch wśród kobiet w ciąży i tych dopiero planujących dziecko, gdy Ministerstwo Zdrowia powierzyło Chazanowi opracowanie nowych standardów opieki okołoporodowej.
Zobacz: Chazan: "Obowiązkiem lekarza jest poinformowanie rodziców o chorobie dziecka?! To kuriozalne!"
Po głośnej sprawie, gdy Chazan odmówił aborcji kobiecie, której dziecko bez części czaszki i z wypływającymi oczami zmarło w agonii krótko po porodzie, pojawiły się sprzeciwy wobec pracy ginekologa w Szpitalu Świętej Rodziny w Warszawie, a nawet protestowano przeciwko wykonywaniu prze niego zawodu. Na szczęście lekarz ma wśród katolickich znajomych i takich, którzy go chętnie wspierają, nie tylko w ministerstwach. Teraz ma zostać szefem... szkoły rodzenia w Przemyślu.
Pomysł na szkołę Chazana zrodził się w Caritas Archidiecezji Przemyskiej. Jej działalność nakierowana będzie nie tylko na matki, które chcą się przygotować do bezproblemowego i bezpiecznego porodu. Jej inicjatorzy od razu podkreślają, że myślą o kobietach, którym ze względu na zagrożenie życia, ciążę wynikłą z gwałtu lub uszkodzenie płodu przysługiwałoby prawo do aborcji. Zadaniem Chazana i jego kolegów będzie przekonanie ich o cudzie życia i odwiedzenie od myślenia o przerwaniu ciąży.
Katolicy uznają podmiotowość dziecka od momentu poczęcia. Uznają, że płód jest człowiekiem i że ma prawo do życia, że wymaga szacunku, tak jak my wszyscy - przekonuje Chazan w wywiadzie dla Życia Podkarpackiego. Katolicka szkoła stawia też na rodzinę. Ciąża konsoliduje ją i wzmacnia, a także sprawia, że u rodziców pojawia się dziękczynienie wobec Boga za dar rodzicielstwa.
Pomysłu zatrudnienia Chazana broni ksiądz Artur Janiec, dyrektor Caritas Archidiecezji Przemyskiej, dla którego były aborcjonista jest ekspertem w sprawie intencji i wszelkich argumentów, jakich mogłoby użyć kobiety chcące usunąć ciążę.
Caritas jest wszędzie tam, gdzie bliźni potrzebuje wsparcia. Pamiętajmy, że ciąża czasem bywa niechciana, czasem pojawia się w warunkach braku akceptacji. Bywa też tak, że płód jest chory - mówi duchowny. Szkoła rodzenia, którą tworzy Caritas Archidiecezji Przemyskiej, jest dla tych wszystkich, którzy potrzebują wsparcia. Naszą podstawową dewizą jest to, że do istnienia i do życia powołuje Bóg, który jest miłością
Rodzicielstwo to czasem świadomość choroby dziecka, świadomość, że dziecko pojawiło się w okolicznościach pozamałżeńskich czy nawet zupełnie poza obrębem ludzkiej woli i planów.
Będziemy uczyć nie tylko tego, jak należy przygotować się fizycznie do porodu, ale też tego, jak przygotować się psychicznie i duchowo. Jak powinni być przygotowani ojcowie i inni członkowie rodziny.